W resorcie sprawiedliwości trwają właśnie prace nad projektem ustawy, która znowelizuje obowiązujący Kodeks karny. Nowe przepisy zakładają np. rezygnację z wymierzanej punktowo kary 25 lat pozbawienia wolności oraz wprowadzenie nowej, górnej kary więzienia w wysokości 30 lat.
Obecnie kara pozbawienia wolności może zostać wymierzona w wysokości do 15 lat. Wyjątkiem są sytuacje, kiedy sąd wymierza karę łączną lub w nadzwyczajnym obostrzeniu. Wówczas kara pozbawienia wolności nie może przekroczyć 20 lat.
Od zwykłej kary pozbawienia wolności surowsza jest kara 25 lat więzienia lub kara dożywotniego pozbawienia wolności. Sędzia w przypadku przestępstw o dużym ładunku społecznej szkodliwości może wymierzyć karę pozbawienia wolności w wysokości do 15 lat lub karę w wysokości 25 lat pozbawienia wolności czy karę dożywotniego pozbawienia wolności. Obecnie nie można więc wymierzyć kary np. 23 lat więzienia.
Nowelizacja ma pozwalać sędziom na swobodniejsze poruszanie się podczas wymierzania kary pozbawienia wolności na skutek zwiększenia górnej granicy z 15 na 30 lat przy likwidacji kary 25 lat więzienia. Dzięki temu sędzia będzie mógł skazać sprawcę na karę 24, 28 czy 30 lat pozbawienia wolności.
Takie zmiany wiążą się z koniecznością modyfikacji wysokości wielu zagrożeń ustawowych, które są przewidziane za przestępstwa z części szczególnej k.k.
Ministerstwo planuje do k.k. wprowadzić dwa nowe kwalifikowane typy czynów zabronionych. Pierwszy dotyczyć będzie przestępstwa zabójstwa. W tym przypadku okolicznością wpływającą na zaostrzenie kary ma być działanie w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej. Drugim przestępstwem będzie gwałt, gdzie na wyższą odpowiedzialność karną wpływ będzie mieć następstwo w postaci śmierci ofiary lub odniesienia przez nią ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
To nie wszystko. Resort chce także zlikwidować przedawnienie dla najcięższych przestępstw popełnianych na tle seksualnym. Zaostrzeniu ma ulec odpowiedzialność recydywistów specjalnych. Sąd będzie mógł również orzec zakaz warunkowego przedterminowego zwolnienia.
0 komentarzy