Firmanctwo pochodzi od słowa „firmant”, czyli osoby firmującej działalność gospodarczą, którą w rzeczywistości prowadzi inna osoba. Posługiwanie się w tym kontekście cudzym nazwiskiem bądź nazwą, mogą okazać się poważne, ponieważ jest to przestępstwo skarbowe.
Firmant to podmiot, który posługuje się imieniem i nazwiskiem, nazwą lub firmą innego podmiotu. Natomiast firmujący to podmiot, którego imienia i nazwiska, nazwy lub firmy używa firmant.
Warto być czujnym w tym zakresie. Czasem może wydawać się nam, że robimy komuś jedynie przysługę, która jednak może zostać okupiona problemami z prawem. Pomimo tego, że firmanctwo zazwyczaj jest dość trudne do udowodnienia, nikt raczej nie będzie mieć ochoty na przechodzenie postępowania przed urzędami.
Firmanctwo według Ordynacji podatkowej
Zgodnie z Ordynacją podatkową z firmanctwem mamy do czynienia (art. 113 Ordynacji):
jeżeli podatnik, za zgodą innej osoby, w celu zatajenia prowadzenia działalności gospodarczej lub rzeczywistych rozmiarów tej działalności, posługuje się lub posługiwał się imieniem i nazwiskiem, nazwą lub firmą tej osoby, osoba ta ponosi solidarną odpowiedzialność z podatnikiem całym swoim majątkiem za zaległości podatkowe powstałe podczas prowadzenia tej działalności.
A więc podatnik czyli firmant za zgodą innej osoby posługuje się imieniem i nazwiskiem bądź działalnością firmującego. W konsekwencji tego czynu na gruncie prawa podatkowego, jest solidarna odpowiedzialność za zaległości podatkowe wraz z firmowanym.
Aby spełnić powyższe przesłanki, konieczna jest:
- świadoma zgoda osoby użyczającej swojego imienia i nazwiska lub firmy
- działanie w celu zatajenia przez podatnika prowadzenia działalności, albo jej rozmiarów, a w konsekwencji uchylanie się od opodatkowania
- powstanie zaległości podatkowej w okresie, w którym firmujący użyczał swego imienia lub nazwiska albo firmy
Firmanctwo według Kodeksu karnego skarbowego
Według art. 55 KKS:
1. Podatnik, który w celu zatajenia prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek lub rzeczywistych rozmiarów tej działalności, posługuje się imieniem i nazwiskiem, nazwą lub firmą innego podmiotu i przez to naraża podatek na uszczuplenie, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności do lat 3, albo obu tym karom łącznie.
Górna granica odpowiedzialności jest uzależniona od wysokości podatku „narażonego na uszczuplenie”. Kara może być nałożona niezależnie od konsekwencji wynikających z art. 113 Ordynacji. Pomimo tego, że przepis mówi tylko o odpowiedzialności firmowanego, firmujący może odpowiadać na gruncie KKS jak za pomocnictwo.
0 komentarzy